po co nam o tym gadać?

Przyjaciółka powiedziała mi kiedyś, że Dziecko trzeba sobie wymodlić. Biorąc pod uwagę fakt, że właśnie

urodziła trzecią pociechę to musi być dobry sposób. Ale o ileż łatwiej byłoby oczekiwać na ten Cud
gdyby licznik zmaterializował się przede mną i święcącymi w ciemności, czerwonymi
cyframi odliczał czas do końca tej walki. A życie z policystycznymi jajnikami i tak nie jest łatwe.
Czemu więc sobie go nie ułatwić doświadczenia i będą one dla Ciebie pociechą na kolejny dzień gdy nie
dopną Cię jeansy bo insulinoopornośc, a tym samym waga wymyka się spod
dzieląc się swoją chorobą z innymi Wielotorbielkami i Staraczkami? Mam nadzieję, że pośród czytanych

zdań wyłowisz swoje własne przeżycia i kontroli, gdy rano po przebudzeniu przetrzesz oczy i patrzą
w swoje odbicie stwierdzisz, że znowu Cię „obsypało”, myjąc włosy drugi
sygnał do jeszcze szybszego i obfitszego wypuszczenia czupryny, gdy po raz kolejny kłucie jajnika
uznasz za zwiastun owulacji która nie nadchodzi raz w ciągu dnia bo mimo najdroższych szamponów wciąż
za szybko się przetłuszczają, goląc nogi, które dotknięcie maszynką traktują jako
już szósty miesiąc, a także gdy z nadzieją spojrzysz na test ciążowy uparcie wskazujący, jak i miliard
pozostałych, jedną, tę cholerną jedną kreskę...
Ponoć PCOS podchodzi już pod chorobę cywilizacyjną. Mój ginekolog mawia, że jest w szoku gdy przychodzi
do niego młoda dziewczyna, kobieta i mówi, że miesiączkuje regularnie. To się ponoć zdarza tak rzadko
uśmiech ekspedientki w piekarni podczas upalnego lata ;) Mówmy więc o tym!
Sygnalizujmy problem! Niech się szkolą lekarze w tym kierunku, niech naukowy myślą nad lekiem!
Nawet nie oczekuje, że będą się kierować szlachetnymi pobudkami.
Niech zrobią to dla pieniędzy, dla sławy, ale niech zaczną nas leczyć, a nie tylko łagodzić objawy
tabsami antykoncepcyjnymi! W nas siła dziewczyny! Kobiety mają głos!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

wiersz III

wiersz V

Blogosfera Canpol babies. Blogujesz? Testujesz!